Janusz Dolibog "Wspinacz": Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "thumb|left|Janusz Dolibog "Wspinacz" Janusz Dolibog (1952 – 2023) Janusz do naszego klubu przystąpił w roku 2008. Był taternikiem powierzchni...") |
|||
Linia 2: | Linia 2: | ||
Janusz Dolibog (1952 – 2023) | Janusz Dolibog (1952 – 2023) | ||
− | Janusz do naszego klubu przystąpił w roku 2008. Był taternikiem powierzchniowym. W roku 1976 przystąpił do Klubu Wysokogórskiego Gliwice. [[Image:JanuszD.jpg|thumb|rght|Legitymacja KW]]Tam dokonywał wspinaczek skałkowych i tatrzańskich. Jak każdy z nas w większy lub mniejszy sposób dokonuje stabilizacji życiowej, Janusz się ożenił i wiódł „ustatkowane” życie. Do RKG NOCEK przystąpił w roku 2008 w dość przypadkowy sposób. Po prostu niedaleko jego miejsca zamieszkania przyprowadzili się nasi klubowi przyjaciele – Basia i Tadek Szmatłoch, no i nastąpiło spotkanie ludzi gór. Tadek zachęcił Janusza do przystąpienia do klubu. Od tego czasu aż po dzień jego śmierci był członkiem naszego klubu. Brał udział w bardzo wielu naszych wyjazdach poczynając od wspinaczek skałkowych i tatrzańskich przez spływy kajakowe po różnego rodzaju klubowe imprezy gdzie świetnie się bawił. Był od lat wdowcem a jego przyjaciółką była dawna koleżanka szkolna – Jola, która również pojawiała się na naszych klubowych wyjazdach i imprezach. Z nią skompletował Koronę Gór Polski oraz wielu innych szczytów tatrzańskich i beskidzkich. Również brał udział w akcjach jaskiniowych m. in. do jaskini Czarnej. Janusz świetnie poruszał się w skale co tylko potwierdzało jego „wspinaczkowe” pochodzenie. Wysoki i szczupły o dużym zasięgu ramion z łatwością sięgał do najdalszych chwytów. W ostatnich miesiącach dopadła go choroba, z której już nie wyszedł. Na pewno przeżył fajnie swoje życie a my jako jego przyjaciele możemy się cieszyć, że jakiejś cząstce w nim uczestniczyliśmy. Żegnaj Janusz. | + | Janusz do naszego klubu przystąpił w roku 2008. Był taternikiem powierzchniowym. W roku 1976 przystąpił do Klubu Wysokogórskiego Gliwice. [[Image:JanuszD.jpg|thumb|rght|Legitymacja KW]]Tam dokonywał wspinaczek skałkowych i tatrzańskich. Jak każdy z nas w większy lub mniejszy sposób dokonuje stabilizacji życiowej, Janusz się ożenił i wiódł „ustatkowane” życie. Do RKG NOCEK przystąpił w roku 2008 w dość przypadkowy sposób. Po prostu niedaleko jego miejsca zamieszkania przyprowadzili się nasi klubowi przyjaciele – Basia i Tadek Szmatłoch, no i nastąpiło spotkanie ludzi gór. Tadek zachęcił Janusza do przystąpienia do klubu. Od tego czasu aż po dzień jego śmierci był członkiem naszego klubu. Brał udział w bardzo wielu naszych wyjazdach poczynając od wspinaczek skałkowych i tatrzańskich przez spływy kajakowe po różnego rodzaju klubowe imprezy gdzie świetnie się bawił. Był od lat wdowcem a jego przyjaciółką była dawna koleżanka szkolna – Jola, [[Image:jij.jpg|thumb|right|Janusz i Jola]] |
+ | która również pojawiała się na naszych klubowych wyjazdach i imprezach. Z nią skompletował Koronę Gór Polski oraz wielu innych szczytów tatrzańskich i beskidzkich. Również brał udział w akcjach jaskiniowych m. in. do jaskini Czarnej. Janusz świetnie poruszał się w skale co tylko potwierdzało jego „wspinaczkowe” pochodzenie. Wysoki i szczupły o dużym zasięgu ramion z łatwością sięgał do najdalszych chwytów. W ostatnich miesiącach dopadła go choroba, z której już nie wyszedł. Na pewno przeżył fajnie swoje życie a my jako jego przyjaciele możemy się cieszyć, że jakiejś cząstce w nim uczestniczyliśmy. Żegnaj Janusz. | ||
D. Sz. | D. Sz. |
Aktualna wersja na dzień 18:30, 21 lip 2023
Janusz Dolibog (1952 – 2023)
Janusz do naszego klubu przystąpił w roku 2008. Był taternikiem powierzchniowym. W roku 1976 przystąpił do Klubu Wysokogórskiego Gliwice.
Tam dokonywał wspinaczek skałkowych i tatrzańskich. Jak każdy z nas w większy lub mniejszy sposób dokonuje stabilizacji życiowej, Janusz się ożenił i wiódł „ustatkowane” życie. Do RKG NOCEK przystąpił w roku 2008 w dość przypadkowy sposób. Po prostu niedaleko jego miejsca zamieszkania przyprowadzili się nasi klubowi przyjaciele – Basia i Tadek Szmatłoch, no i nastąpiło spotkanie ludzi gór. Tadek zachęcił Janusza do przystąpienia do klubu. Od tego czasu aż po dzień jego śmierci był członkiem naszego klubu. Brał udział w bardzo wielu naszych wyjazdach poczynając od wspinaczek skałkowych i tatrzańskich przez spływy kajakowe po różnego rodzaju klubowe imprezy gdzie świetnie się bawił. Był od lat wdowcem a jego przyjaciółką była dawna koleżanka szkolna – Jola,
która również pojawiała się na naszych klubowych wyjazdach i imprezach. Z nią skompletował Koronę Gór Polski oraz wielu innych szczytów tatrzańskich i beskidzkich. Również brał udział w akcjach jaskiniowych m. in. do jaskini Czarnej. Janusz świetnie poruszał się w skale co tylko potwierdzało jego „wspinaczkowe” pochodzenie. Wysoki i szczupły o dużym zasięgu ramion z łatwością sięgał do najdalszych chwytów. W ostatnich miesiącach dopadła go choroba, z której już nie wyszedł. Na pewno przeżył fajnie swoje życie a my jako jego przyjaciele możemy się cieszyć, że jakiejś cząstce w nim uczestniczyliśmy. Żegnaj Janusz.
D. Sz.