Strona główna | Aktualności | O klubie | Członkowie | Wyjazdy | Wyprawy | Kursy | Biblioteka | Materiały szkoleniowe | Galeria | Inne strony | Dla administratorów

Marek Topol: Różnice pomiędzy wersjami

 
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:
 
 
[[Image:Topol.jpg|thumb|left|Marek Topol na 40-leciu. Rok 2016]]
 
[[Image:Topol.jpg|thumb|left|Marek Topol na 40-leciu. Rok 2016]]
  
Marek Topol (1954 - 2016) członek honorowy. Był jednym z założycieli Rudzkiego Klubu Grotołazów "NOCEK". Był bardzo aktywny w latach siedemdziesiątych oddając się bez reszty pracom na rzecz klubu oraz biorąc udział w organizowanych wtedy przez klub wyjazdach. Później jego losy potoczyły się trochę z dala od klubu lecz nigdy nie zerwał z nim kontaktu. Znany bardziej starszym członkom klubu więc w tym miejscu wspomnienie napisane przez Bernarda Pali (Bosmana):
+
Marek Topol (1954 - 2016) członek honorowy. Był jednym z założycieli Rudzkiego Klubu Grotołazów "NOCEK". Był bardzo aktywny w latach siedemdziesiątych oddając się bez reszty pracom na rzecz klubu oraz biorąc udział w organizowanych wtedy przez klub wyjazdach. Później jego losy potoczyły się trochę z dala od klubu lecz nigdy nie zerwał z nim kontaktu. Znany bardziej starszym członkom klubu więc w tym miejscu wspomnienie napisane przez Bernarda Pala (Bosmana):
  
 
'''Wspomnienia o Marku Topolu:'''
 
'''Wspomnienia o Marku Topolu:'''
Linia 8: Linia 7:
 
Marek Topol mieszkał z rodzicami w Nowym Bytomiu. Uczęszczaliśmy do Szkoły Podstawowej nr 1. Chodziliśmy do tej samej klasy. Po podstawówce było II LO w Wirku. W tym czasie tez poznaliśmy Renię i Bronka – późniejszych Szmatłochow. Tak zaczęły się nasze wspólne wyjazdy na Jurę, obozy harcerskie, pierwsze jaskinie. Po prostu przygoda. Jak pisałem w swoim artykule „Wspomnienia Bosmana – A na początku była wspaniała przyjaźń“ ( http://nocek.pl/wiki/index.php?title=Wspomnienia_Bosmana ) dało to początek Klubowi Grotołazów Nocek. Marek był uczestnikiem wielu wypraw jurajskich i tatrzańskich. Byliśmy wypróbowanymi  przyjaciółmi. Marek nigdy nie stracił kontaktu ani z nami ani z klubem. Był informatykiem, lubił muzykować, był wesołym kompanem. I takim też pozostanie w naszej pamięci.  Zmogła go choroba z którą przegrał.
 
Marek Topol mieszkał z rodzicami w Nowym Bytomiu. Uczęszczaliśmy do Szkoły Podstawowej nr 1. Chodziliśmy do tej samej klasy. Po podstawówce było II LO w Wirku. W tym czasie tez poznaliśmy Renię i Bronka – późniejszych Szmatłochow. Tak zaczęły się nasze wspólne wyjazdy na Jurę, obozy harcerskie, pierwsze jaskinie. Po prostu przygoda. Jak pisałem w swoim artykule „Wspomnienia Bosmana – A na początku była wspaniała przyjaźń“ ( http://nocek.pl/wiki/index.php?title=Wspomnienia_Bosmana ) dało to początek Klubowi Grotołazów Nocek. Marek był uczestnikiem wielu wypraw jurajskich i tatrzańskich. Byliśmy wypróbowanymi  przyjaciółmi. Marek nigdy nie stracił kontaktu ani z nami ani z klubem. Był informatykiem, lubił muzykować, był wesołym kompanem. I takim też pozostanie w naszej pamięci.  Zmogła go choroba z którą przegrał.
  
 +
 +
[[Image:Spotkanie.jpg|thumb|left|Spotkanie u Reni]]
 
'''Epitafium Ku Pamięci Marka Topola:
 
'''Epitafium Ku Pamięci Marka Topola:
 
'''
 
'''
Linia 17: Linia 18:
 
Pamiętasz jak nieraz razem żeśmy się uczyli, pamiętasz jak nasi rodzice się spotykali, śmiali z nas?
 
Pamiętasz jak nieraz razem żeśmy się uczyli, pamiętasz jak nasi rodzice się spotykali, śmiali z nas?
  
Pamiętasz jak zdawaliśmy egzaminy wstępne do II LO w wirku, do których razem żeśmy się przygotowywali,  
+
Pamiętasz jak zdawaliśmy egzaminy wstępne do II LO w Wirku, do których razem żeśmy się przygotowywali,  
  
 
Pamiętasz nasze wspólne obozy harcerskie,
 
Pamiętasz nasze wspólne obozy harcerskie,

Aktualna wersja na dzień 18:31, 7 lip 2016

Marek Topol na 40-leciu. Rok 2016

Marek Topol (1954 - 2016) członek honorowy. Był jednym z założycieli Rudzkiego Klubu Grotołazów "NOCEK". Był bardzo aktywny w latach siedemdziesiątych oddając się bez reszty pracom na rzecz klubu oraz biorąc udział w organizowanych wtedy przez klub wyjazdach. Później jego losy potoczyły się trochę z dala od klubu lecz nigdy nie zerwał z nim kontaktu. Znany bardziej starszym członkom klubu więc w tym miejscu wspomnienie napisane przez Bernarda Pala (Bosmana):

Wspomnienia o Marku Topolu:

Marek Topol mieszkał z rodzicami w Nowym Bytomiu. Uczęszczaliśmy do Szkoły Podstawowej nr 1. Chodziliśmy do tej samej klasy. Po podstawówce było II LO w Wirku. W tym czasie tez poznaliśmy Renię i Bronka – późniejszych Szmatłochow. Tak zaczęły się nasze wspólne wyjazdy na Jurę, obozy harcerskie, pierwsze jaskinie. Po prostu przygoda. Jak pisałem w swoim artykule „Wspomnienia Bosmana – A na początku była wspaniała przyjaźń“ ( http://nocek.pl/wiki/index.php?title=Wspomnienia_Bosmana ) dało to początek Klubowi Grotołazów Nocek. Marek był uczestnikiem wielu wypraw jurajskich i tatrzańskich. Byliśmy wypróbowanymi przyjaciółmi. Marek nigdy nie stracił kontaktu ani z nami ani z klubem. Był informatykiem, lubił muzykować, był wesołym kompanem. I takim też pozostanie w naszej pamięci. Zmogła go choroba z którą przegrał.


Spotkanie u Reni

Epitafium Ku Pamięci Marka Topola:

Marku, pozwolisz, że trochę powspominam nasze stare dzieje, pozwolisz, że wrócę do czasów gdzie chodziliśmy do Szkoły Podstawowej nr 1 w Nowym Bytomiu,

Pamiętasz nasze wspólne wycieczki klasowe, gry w piłkę,

Pamiętasz jak nieraz razem żeśmy się uczyli, pamiętasz jak nasi rodzice się spotykali, śmiali z nas?

Pamiętasz jak zdawaliśmy egzaminy wstępne do II LO w Wirku, do których razem żeśmy się przygotowywali,

Pamiętasz nasze wspólne obozy harcerskie,

Pamiętasz nasze wspólne wyprawy jurajskie i tatrzańskie, narodziny klubu NOCEK

Pamiętasz przygotowania do matury,

Żegnaj wspaniały przyjacielu, okrutny los wyrwał cię z naszego grona i już nie będziemy mieli okazji nic wspólnie powspominać, ale pamięć o Tobie pozostanie.


Ostatnie pożegnanie od Bosmana

Tę stronę ostatnio edytowano 7 lip 2016, 18:31.
zaloguj się